poniedziałek, 24 marca 2014

Firany do pokoju dziennego z oknem balkonowym ( woal + gipiura )

Moje najświeższe dzieło uszyte dla teściowej do pokoju dziennego, tkanina to woal kreszowany obszyty lamówką i gipiurą, wykrój to dwa prostokąty, na górze tkanina wszyta w taśmę w ten sposób żeby po zmarszczeniu powstał a'la lambrekin. Efekt zachwycił nawet mnie :)




wtorek, 18 marca 2014

Firanka do pokoju dziecięcego dla dziewczynki

Firanka dla najmłodszej sąsiadki z 7 piętra :) miała być tak krótka dla mnie jest za krótka ale co kto lubi :) Kryzy też sąsiadka nie chciała. Tkanina na tyle mi sie spodobała że następnego dnia pojechałam do Bricomarche i kupiłam firankę w króliczki identyczną tylko ze z białymi elementami powstaną z niej 3 panele wykończone gipiura ale nie wiem kiedy bo narazie przede mna ubranie wszystkich okien w kolejnym mieszkaniu :) Efekty przedstawię niebawem a tymczasem króliczki...


Panele z lambrekinem

Z resztek prostej firany do sypialni której zdjęcia nie mam też miało coś powstać. Powstały dwa panele do kuchni mamy sąsiadki :) Duuuużo lamowania było, lambrekiny przyszyte są do paneli na stałe ( kto w Polsce ma podwójny karnisz w kuchni? chyba tylko ja :) ) no i kwiatki generalnie dużo pracochłonnej pracy ręcznej było ale efekt dla mnie super :) Tkanina to woal gładki z wzorem w tulipany w dzień tulipany praktycznie w oknie nie widoczne.





Wachlarze bez szpros i panel

Z tej samej tkaniny co szyłam do salonu z resztek też miało cos powstać więc uszyłam do sypialni wachlarze i panel, wachlarze bez szpros bo tak chciała sąsiadka, zdjęcie jest jakie jest sąsiadka jeszcze nie powiesiła więc zdjęcie robocze, ja bym tylko zmieniła i odwróciła wachlarze w sensie prawy na lewy pok lewy na prawy bo wydaje mi sie że wzór tego wymaga. Kwiatki uszyłam dzięki wskazówkom blogerki http://firannaszyje.blogspot.com która nota bene zainspirowała mnie do założenia tego bloga :)







pierwsze zlecenie

Jakoś tak się stało że sąsiadka z 7 piętra którą serdecznie pozdrawiam J zobaczyła moją firanę w kuchni i pewnego pięknego dnia przyszła do mnie z tkaninami żeby jej do całego mieszkania prócz kuchni uszyć firanki z resztek też miało coś powstać. Sąsiadce jestem wdzięczna za ogromne zaufanie jakim mnie obdarzyła mam nadzieję że jest zadowolona z efektu :)

najwięcej roboty było z ozdobnikami czyli kokardki, kwiatki itp, no i najwięcej czasu zabiera wycięcie tkaniny



poniedziałek, 17 marca 2014

wachlarze z panelami czyli zrób to sam za 25 zł

Przypadkiem znalazłam się na targu gdzie jakiś obcokrajowiec sprzedawał firany i tkaniny, spodobała mi się tkanina kupiłam 0,5 mb J długość to 3,1 m zapłaciłam 11 zl J nie wiedzac nawet jak się to szyje co z czym i jak postanowiłam że uszyję sobie wachlarze no i udało się :J z braku  tkaniny górę podszyłam lekko połyskliwą taniną w kolorze zbliżonym do kolorystyki paneli, tkaninę tę dała mi babcia mego męża, koszt szpros do wachlarza to 15 zł dziś wiem że przepłaciłam ale nawet jak na firane za 25 zł to nieźle się prezentuje  w moim odczuciu J






Zasłony i narzuta na łóżko

Moje pierwsze podrygi. Dużo mam zastrzeżeń  do zasłon uważam że woda nieudała mi się pewnie głównym powodem było wszycie taśmy na całej długości wody no i tkanina kiepska do układania wody, generalnie zasłon używamy do zaciemniania okna na noc wiec chciałam żeby było tylko spuszczanie dołu i już okno zasłonięte, narzuta podszyta dwoma kołdrami z Ikei nr 1 ( kosztowały 9,99 zł za szt. ) generalnie koszt zrobienia łącznie z nićmi itp. To ok. 150 zł łącznie z taśmami i firaną ( 5 zł za mb ) zakup allegro.


zasłony i narzuta dla dziecka

Od razu po sypialni zabrałam się za pokój córki. Sofa z Ikei pierwotnie miała beżowy pokrowiec który rzecz jasna po pewnym czasie doczekał się plam nie do uprania w Ikei nowy kosztuje 200 zł !!! pozostało mi uszyć  nowy a jak już narzuta to i zasłony by się przydały tak samo córka ma zasłony na noc rozciągnięte więc są bez taśmy nie chciałam żeby były  zbyt pomarszczone bo wzoru nie byłoby tak widać. Widzę pewne niedociągnięcia ale co tam uczę się. Koszt ok. 90 zł

Witaj społeczności blogowa

No i stało się, powstaje mój blog na którym będę zamieszczać zdjęcia tego co uda mi się wydziergać, czasem napisze jak coś zrobić samemu bo sama takich rzeczy szukałam i szukam wciąż na necie i wiem jak czasem ciężko znaleźć, początki mego szycia sięgają dzieciństwa gdzie z siostrą przerabiałyśmy sobie na babcinej maszynie ubrania, potem na długo zapomniałam o maszynie aż do momentu ukończenia przez moją córkę roku wtedy była przeprowadzka do kolejnego wynajmowanego mieszkania i trzeba było je jakoś umilić małym kosztem własnym, bo sztuką jest zrobić coś całkowicie zmieniającego pomieszczenie a jednak nie wiele kosztującego